wtorek, 26 kwietnia 2016

Recenzja "Drzwi do szczęścia" Richard Paul Evans, Znak Literanova

O wyjątkowości książek Evans'a może świadczyć fakt, że trudno je zaszufladkować. Sam autor z rozbawieniem przyznaje, że widział już swoje książki na półkach z poradnikami, z książkami religijnymi, a czasem w dziale literatury popularnej obok powieści o miłości. Richard Paul Evans jest bez wątpienia wszechstronnym pisarzem i niezależnie od gatunków, w których pisze, zawsze jego książki trafiają na listy bestsellerów. 

recenzja książki, ArtMagda
Nie przez przypadek pisałam już o trzech książkach Evansa. Lubię jego prostotę przekazu i trafność spostrzeżeń. Jego proza porusza ważne tematy i opowiada o nich w taki sposób, by dotrzeć do każdego czytelnika, bez zbędnej terminologii naukowej. "Drzwi do szczęścia" to kolejny tytuł, który mnie nie zawiódł. Dużym uproszeniem byłoby napisanie, że jest to poradnik o rozwoju duchowym i dążeniu do samoświadomości. W moim odczuciu jest to przede wszystkim dialog autora z czytelnikiem wynikający z potrzeby pisarza, by podzielić się swoja receptą na odnalezienie wewnętrznego spokoju i szczęścia. Tym bardziej dialog ten jest cenny, że treść oparta na autentycznych przeżyciach pisarza brzmi bardzo wiarygodnie. Evans dzieli się z nami swoim doświadczeniem, wyciąga wnioski z porażek i wskazuje właściwe ścieżki. Dostajemy więc od niego niezwykły prezent, będący efektem osobistych przeżyć i rozważań - gotowy klucz do szczęścia. Co nim jest? O tym dowiecie się już sami czytając książkę.

Ważny, i jak sądzę nie przypadkowy, jest tu język książki. Prosty, bezpośredni, brzmiący naturalnie i spontanicznie. W efekcie czytelnik może odnieść wrażenie, że siedzi obok przyjaciela, który opowiada mu w zaufaniu o tym co najważniejsze. W książce znajdziecie także wiele cytatów z poprzednich powieści Evansa. Dla miłośników złotych myśli - prawdziwa skarbnica! 

Warte podkreślenia jest także dobre tłumaczenie. Przyjemnie czyta się książkę, która nie ma błędów stylistycznych, nie ma pozjadanych końcówek słów i powtórzeń w tekście. Wartościowa lektura, którą polecam każdemu, ArtMagda.

Książkę do zrecenzowania otrzymałam od Wydawnictwa Znak Literanova.

2 komentarze:

  1. Evans, to wymarzona wiosenna lektura. Dzięki za polecenie nowego tytułu.

    OdpowiedzUsuń

Pisanie jest zawsze dialogiem. Czasami z sobą samym, ale częściej z czytelnikiem. Pisząc publicznie czekam na Twoją odpowiedź. Porozmawiamy?